Loading

niedziela, 6 stycznia 2008

Patrząca na horyzont..

Jest 21 październik 1944 roku , II wojna światowa chyli się ku końcu ..
22 letnia kobieta wchodzi na wieżę po czym rozkłada ręce i skacze głową do dołu 20 metrów w dół ..
Co było przyczyną takiego postępowania ? Dlaczego się zabiła ?
Takie padały pytania .. nie każdy znał odpowiedź przynajmniej początkowo ..
Dziewczyna była mężatką , jej mąż walczył na froncie wschodnim ..
Amanda , bo tak miała na imię dziewczyna każdego dnia wchodziła na ową wieżę i wypatrywała na horyzoncie powrotu ukochanego , nigdy nie traciła nadziei na jego powrót .Im więcej dni mijało , tym więcej czasu dziewczyna spędzała na wieży (Niektórzy mówili że spędzała tam nawet dobę!).Niestety gdy żołnierze wracali już do miasta , do dziewczyny doszły najgorsze z możliwych wieści .. Jej mąż zginął od wybuchu bomby .
Nie wytrzymała tego , wspięła się na o wschodzie słońca kamiennymi schodami , i skoczyła , zginęła na miejscu .. niektórzy nawet widzieli jak rozkłada ręce ,ostatni raz patrzy w niebo i skacze ..
Gdy przechodzi się koło wieży (w okolicach 22-30 X) słychać zawodzenie owej kobiety , miejsce to napawa smutkiem i melancholią ,gdy stoi się dość daleko od owego zabytku można czasami dostrzec zarysy postaci która stoi na skraju wieży w rozwiewanej przez wiatr szacie (Schody są obecnie zniszczone, na wieże nie można się dostać nimi)..
Być może to Amanda nadal ma nadzieję , że jej ukochany wróci ..

Image Hosted by ImageShack.us


(Niedługo więcej zdjęć z owego miejsca)